Czas na "mini metamorfozę"!

Nowy rok szkolny zwykle kojarzy się z kupowaniem wyprawki szkolnej. Zapominamy o tym, że oprócz wyboru piórnika czy tornistra równie ważne jest przygotowanie pokoju ucznia. Odpowiednie miejsce do nauki, odpoczynku i zabawy, ma duży wpływ w procesie rozwoju dziecka. Nie zależy to wyłącznie od przerobionych zadań w podręczniku czy przeczytanych książek. Warto dopasować pokój do wieku i zainteresowań pociechy, aby przebywanie w pokoju i nauka stała się przyjemnością. Jak tego dokonać w rozsądnym budżecie? Podpowiadamy w dalszej części artykułu.

Myśląc, o metamorfozie pokoju, od razu wyobrażamy sobie, jak wiele musimy zainwestować w jego realizację. A przecież wcale nie musi wiązać się to z dużymi kosztami. Niekiedy wystarczą drobne modyfikacje, aby uzyskać zupełnie inne oblicze wybranego pomieszczenia. Właśnie dlatego, warto zaplanować, chociaż mini metamorfozę pokoju ucznia. Stworzyć miejsce sprzyjające nauce, rozwojowi, koncentracji i kreatywności dziecka.

Zacznij od pomysłu 

Najbardziej zauważalną metamorfozę w pokoju sprawi zmiana koloru ścian lub położenie nowych tapet. Takie pomieszczenie w prosty sposób zyska nowe życie, nawet gdy pozostaną w nim stare meble. Najczęściej decyzje o kolorze lub wzorze podejmują wyłącznie rodzice – jednak pamiętajmy, że jest to pokój dziecka i warto przedyskutować tę kwestię lub wybór dopasować do zainteresowań oraz preferencji pociechy. To dziecko powinno czuć się w nim najlepiej i czerpać radość z przebywania w nim. 

Pamiętaj, aby kolory dopasować do wielkości wnętrza oraz światła dziennego. Użycie ciemnych kolorów w pomieszczeniu z małymi oknami stanie się ponure, co może wpływać na samopoczucie. Decydując się na odważne, intensywne kolory, warto wyciszyć je odpowiednimi dodatkami. Unikniemy efektu przytłoczonego wnętrza, który niekiedy pojawia się w przypadku nieprzemyślanych decyzji. 

Przygotowanie pomieszczenia do małej rewolucji 

Planując zmianę kolorów w pokoju – nie możemy zapomnieć o odpowiednim przygotowaniu ścian, jak i samego pomieszczenia. Nim rozpoczniemy przeprowadzać mini rewolucję. Warto zabezpieczyć pokój specjalnie do tego przeznaczonymi taśmami i foliami. Dobrym rozwiązaniem będzie oddzielenie pomieszczenia od pozostałej części mieszkania, aby powstałe zanieczyszczenia, nie rozniosły się po całym mieszkaniu. 

Na rynku znaleźć możemy farby, które zapewniają doskonałe krycie, nawet jeśli malowana powierzchnia posiada niewielkie pęknięcia lub nierówności. Trzeba jednak pamiętać, że nawet najlepszy produkt nie poradzi sobie ze ścianą, na której znajdują się większe pęknięcia, nierówności, plamy, czy pozostałości łuszczącej się starej farby. Przed położeniem farby, powinniśmy przygotować ściany, aby końcowy efekt był zadowalający. W jaki sposób to zrobić?

Oczyszczenie ścian i sufitu

Pierwszym krokiem, który powinniśmy wykonać, jest oczyszczenie ścian i sufitu z pyłu i kurzu. Jeśli na powierzchni widoczne są plamy i inne zabrudzenia, należy zmyć je letnią wodą z detergentem niezawierającym w swoim składzie lanoliny oraz substancji nabłyszczających. Do bardziej wymagających zanieczyszczeń najlepiej użyć mydło malarskie, które stworzone zostało właśnie do tego typu zadań. 

Usunięcie starej farby

Następnym krokiem jest ocena przyczepności starej farby. Nierzadko bywa, że już gołym okiem można zauważyć popękaną lub nawet łuszczącą się powłokę na ścianie. Jednak nie zawsze. Jak więc sprawdzić stan powierzchni? Wystarczy dobra taśma samoprzylepna, której pasek umieszczamy na podłożu ściany, a następnie energicznie odrywamy. Jeśli wraz z taśmą oderwały się fragmenty farby, nie obejdzie się bez skrobaka lub szpachelki. 

Czy istnieją jeszcze inne sposoby? Równie przydatne w takich sytuacjach są środki rozpuszczające i złuszczające farbę. Przy tego typu rozwiązaniach musimy koniecznie pamiętać o dokładnym oczyszczeniu powierzchni z preparatu. Wystarczy do tego ciepła woda ze środkiem czyszczącym lub spirytusem. 

Po usunięciu farby niezbędne jest wyrównanie i ujednolicenie powierzchni. Dlatego w kolejnym etapie, nie obejdzie się bez nałożenia cienkiej warstwy szpachli gipsowej. Aby uzyskać perfekcyjnie gładką powłokę, która doskonale przyjmie farbę, należy przeszlifować ją papierem ściernym. 

Co w przypadku, gdy na ścianie znajdują się większe ubytki lub pęknięcia? W takich sytuacjach konieczne będzie uzupełnienie fragmentów siatką z włókna szklanego lub taśmą wzmacniającą, a następnie masą szpachlową. Powstałe zgrubienia wygładzić gruboziarnistym papierem ściernym, następnie drobnoziarnistym dla uzyskania gładkiej powierzchni. Nie zapominajmy, o odkurzeniu i zagruntowaniu ściany! 

Malowanie ścian i sufitu

Mogłoby się wydawać, że na tym etapie, pozostaje tylko pokrycie powierzchni wybranym kolorem. Zanim to jednak zrobimy, warto najpierw położyć farbę podkładową lub rozcieńczoną biała (szczegóły na opakowaniu danego produktu). Preparat rozprowadzamy, według preferencji, pędzlem lub wałkiem w ilości wskazanej przez producenta, lub w przypadku rozcieńczonej białej farby – jedną warstwę. W ten sposób powierzchnia zyska na przyczepności, trwałości i wydajności nowej farby. Niezwykłe znaczenie odgrywa przy zmianie kolorystyki z ciemnej na jasną, ponieważ kolejną zaletą niepominięcia tego etapu, jest zwiększenie krycia farby. Dopiero tak przygotowane podłoże jest gotowe do malowania.

Oczyszczanie po mini remoncie

Nim przejdziemy do meblowania i dekorowania pomieszczenia. Musimy przejść przez etap, za którym większość z nas nie przepada – sprzątanie po remoncie. Na rynku znajdziemy wiele udogodnień, jak i samych środków czyszczących, pomagających w skutecznym i szybkim pozbyciu się niechcianych zabrudzeń. Nie wahajmy się z nich korzystać. To samo dotyczy dzieci, które możemy zaangażować w sprzątanie i zachęcić do drobniejszych zadań. Taki mały pomocnik będzie uczyć się odpowiedzialności i samodzielności, a zarazem zyska większą pewność siebie, ponieważ pomaga rodzicom w ważnym zadaniu! 

Umeblowanie pokoju szkolniaka

Pokój dziecka powinien być wyposażony przede wszystkim w funkcjonalne meble, które zdołają schować nie tylko zabawki, rzeczy codziennego użytku, ale również szkolne, których z roku na rok będzie tylko przybywać. Najważniejszym elementem pokoju każdego szkolniaka jest wygodne, duże biurko. Właśnie dlatego tak ważne jest zaaranżowanie odpowiedniego miejsca na biurko. Gdzie najlepiej ustawić biurko? Czym powinniśmy kierować się, wybierając biurko?

Kącik do nauki najlepiej ulokować z dostępem do naturalnego światła. Jeśli nie mamy możliwości postawienia biurka bezpośrednio pod oknem tylko bokiem, koniecznie zwróćmy uwagę, z której strony powinno stać. W przypadku praworęcznych najlepiej, aby okno było po lewej stronie, natomiast leworęcznych z prawej. Pamiętajmy, że ustawiając biurko po drugiej stronie pokoju (względem okna), możemy napotkać problem. Światło padające zza pleców będzie rzucać cień na to, co znajduje się na biurku. Natomiast, gdy znajdować się będzie na nim monitor, istnieje duże ryzyko odbijania się światła padającego z okna.

Wybór biurka powinien być dobrze przemyślany. Często w celu zaoszczędzenia miejsca, decydujemy się na krótkiej długości blaty. Pamiętajmy, że w dzisiejszych czasach, wykorzystywanie komputera przy nauce, stało się powszechne i wszechobecne. Dlatego warto wybierać biurka o minimalnej długości 100-120 cm i 60-90 cm głębokości. Pozwoli to na swobodne rozłożenie zeszytu i podręczników przed monitorem i klawiaturą. 

Równie ważnym elementem pokoju jest krzesło, które musi być dopasowane pod względem wzrostu dziecka oraz być wygodne. Największym błędem, jaki możemy popełnić to wybranie twardego i źle wyprofilowanego krzesła. 

Dobre oświetlenie

Dobre oświetlenie w pokoju dziecka jest niezbędne i powinno obejmować kilka głównych miejsc – część centralną, wypoczynkową oraz przeznaczoną do nauki. I to właśnie na tej ostatniej się skupimy. 

W pierwszej kolejności zwróćmy uwagę na barwę i intensywność światła. Nie powinno ono męczyć oczu dziecka, które dużą część czasu spędzać będzie przy książkach i komputerze. Najlepiej wybrać lampkę z funkcją zmieniania jasności i odcieni światła oraz wyposażoną będzie w ruchome ramię i górę. Swoje miejsce na biurku powinna mieć po lewej stronie (w przypadku praworęcznych), tak aby w czasie pisania w zeszycie, nie rzucała cienia.

Nie zapomnij o dekoracjach!

Miejsce do nauki powinno wywoływać pozytywne emocje u dziecka, aby kojarzyło się z czymś fajnym. Właśnie dlatego dobrym pomysłem będą wszelkiego rodzaju dekoracje i akcesoria szkolne, uatrakcyjniające biurko i przestrzeń wokół. Pamiętajmy również, aby nie przesadzić z dodatkami, które w nadmiernej ilości mogą rozpraszać dziecko w czasie nauki.

Na biurku powinny znaleźć się niezbędne akcesoria wykorzystywane w czasie odrabiania zadań domowych i nauki. Najlepiej, gdyby to dziecko mogło wybrać komplet kredek, długopisów, karteczek samoprzylepnych, przyborników itd. Wzbudzi to u pociechy satysfakcję i motywację, ponieważ chętniej będzie przysiadać do nauki, z myślą o wybranych akcesoriach. Warto zagospodarować miejsce na kalendarz, plan zajęć i miejsce do przyczepiania notatek przypominających o np. nadchodzącym sprawdzianie. Dobrym rozwiązaniem będzie tablica korkowa lub magnetyczna, która idealnie sprawdzi się do tego typu zadań. Alternatywą do tablic może być pomalowany farbą kredową i magnesową fragment ściany. Ta opcja szczególnie powinna spodobać się rodzicom małych artystów.

Nie samą nauką dziecko żyje

Dziecko rozwija się również poprzez zabawę. Dlatego pokój pociechy najlepiej zaaranżować tak, aby znajdowało się miejsce do nauki, zabawy i odpoczynku. Warto wyposażyć pomieszczenie w różnego typu pudła, skrzynki i inne pojemniki, pomagające zachować porządek. Doskonale sprawdzają się łatwe w czyszczeniu dywaniki i poduszki do siedzenia, które poprawiają komfort zabaw na podłodze. Znakomitym pomysłem są wszelkiego typu hamaki i wiszące fotele, dające możliwość do wypoczynku, ale i zabawy. Nie zapomnijmy o dekoracjach! Najlepiej, gdyby dospawane były do zainteresowań i charakteru dziecka. Kolorowe ramki na zdjęcia, obrazki, naklejki na ścianę, zegary, figurki, girlandy, zawieszane organizery itd. W ten sposób uzyskamy idealny azyl dla pociechy. 

Podsumowanie

Mini metamorfoza pokoju szkolniaka, wcale nie musi być skomplikowana i droga. Nie potrzeba nawet kupować nowych mebli. Wystarczą stare meble i specjalna farba, dzięki której zyskają nowe życie. Dobry plan, pomysł i chęci – to przepis na sukces.

Pamiętajmy, że pokój powinien podobać się przede wszystkim jego małemu mieszkańcowi. Uzyskany zadowalający efekt przełoży się na samopoczucie pociechy, a to z pewnością wpłynie na jego pozytywny rozwój, jak i oceny w szkole. Warto sprawić, aby dziecko rozpierała duma, że miał swój wkład w kreowanie jego małego królestwa. Kto wie, czy w przyszłości nie przerodzi się to w pasję do projektowania wnętrz?